Powszechnie wiadomo, że we wszystkich kontuzjach mięśniowych zalecanym postępowaniem jest stosowanie protokołu RICE. Rest-odpoczynek, Ice-chłodzenie, Compression-ucisk, Elevation- Uniesienie. 
Po każdych zawodach ale i na co dzień stosuję 3 zasady Ice-chłodzenie, z racji na to iż zimno powoduje obkurczenie naczyń krwionośnych, a tym samym ogranicza reakcję zapalną. Odkąd zaczęłam morsować, już 3lata skończyły się moje problemy z przeziębieniami. Dodatkowo treningi na świeżym powietrzu w każdej aurze sprawiają, że moja tolerancja na trudne warunki pogodowe jest na satysfakcjonującym poziomie.

 

Roll- Jestem wielką zwolenniczką masażu rolkowego. Uchronił mnie on od wielu kontuzji, jest dla mnie elementem działania przeciw obrzękowego. Stosuję na co dzień, a szczególnie po zawodach.

 

Rest-Kolejna ważna i fundamentalna kwestia i klucz do dalszych wyzwań. Odpoczynek, bez niego nie ma regeneracji, sen jest dla mnie obecnie najważniejszą formą o którą dbam. 

 

 

 

 

 

 

 

​

​

​

 

 

Bez wypoczynku, nawet krótkiego, nasze ciało nie będzie chciało dać nam podczas biegu tego, czego od niego oczekujemy.