Lofoty, Norway Midnight Sun Marathon

 

Biorąc udział zawodach biegowych, ciągle wzbogacam swoje umiejętności i doświadczenia. Sięgam po nowe, bardziej wymagające dystanse.  
 
W zeszłym roku ukończyłam projekt Korona półmaratonów polskich, który był preludium do biegów na dystansie maratońskim oraz biegów trailowych. Moim marzeniem są biegi górskie w Polsce,  Skandynawii oraz w innych krajach świata. Chciałabym na tyle rozwinąć swoją formę aby doświadczyć kiedyś biegów w chmurach, tzw Skyrunning.  Skrupulatnie przygotowuję się do tych dystansów pod kątem treningów, żywienia oraz wiedzy dotyczącej fizjologii ciała ludzkiego, wytrzymałości i regeneracji kobiety w wieku średnim. Patrząc na statystyki udziału kobiet w wieku +50 w zawodach lekkoatletycznych, (rowerowe lub biegowe) w minionych latach liczba ta oscyluje się zaledwie w 1-2% dla porównania, udział mężczyzn stanowi ok10%. Liczby te świadczą, że nasza aktywność z wiekiem dramatycznie maleje, a jest ona przecież tak bardzo kluczowa dla naszego zdrowia i funkcjonowania. Chciałabym poprzez swoje działanie zachęcić ludzi do tego aby podejmowali aktyną formę ruchu mimo wieku, a najbardziej w grupie 45+ w której obecnie jestem. Mam już 46 lat i chcę sprawdzić na jak długo moja forma pozwoli mi mieścić się w limitach czasowych na zawodach. Moja wytrwałość i siła bierze się w dużym stopniu z moich trudnych doświadczeń życiowych związanych z samodzielną opieką nad synem.
 
Do dziś pamiętam uczucie zdziwienia, a zarazem satysfakcji związane z ukończeniem pierwszych zawodów! Był to dystans zaledwie 5km i wtedy jeszcze nie miałam świadomości, że bieganie zagości w moim życiu na dłużej i stanie się znaczącą jego częścią. W rezultacie, po 10 latach spędzonych nad intensywną terapią syna, jeżdżeniem na międzynarodowe sympozja i konferencje, przepychaniem się z trudną codziennością, postanowiłam postawić sobie wyzwanie zaprzyjaźnienia się z przeciwnościami losu i wykorzystania siły sportowej jako głównego motoru do stawiania czoła codzienności.  Ta obecna pasja jest moim sposobem na życie, źródłem radości i satysfakcji, budowania siły, a także możliwością do zdobywania nowych doświadczeń. 

Jest takie powiedzenie, że jeśli nic nie robimy to nic się nie zmienia, jeśli nie zadajemy pytań to odpowiedź jest zawsze NIE, jeśli nic nie działa, musimy zmienić scenariusz i w efekcie od życia dostaniemy tyle, na ile się odważymy z niego czerpać. Ja odważyłam się na wiele – i dzięki temu moja droga, mimo, że pełna wyzwań i trudności jest dynamiczna, bogata w doświadczenia, które od życia nieustannie dostaję. Biorąc udział w półmaratonach, biegach na średnich dystansach 10-15km poznałam wielu wspaniałych i inspirujących ludzi, nauczyłam się czym jest dyscyplina i regularność, konsekwencja. Jestem osobą o dużej wewnętrznej motywacji i zdeterminowaną do ciężkiej pracy na treningach. Nieustannie się szkolę i zdobywam doświadczenie, wyciągam wnioski z błędów i szlifując detale wymagające poprawy. Interesuje się efektywnością życia jaką daje aktywność sportowa oraz faktem możliwości przedłużenia i funkcjonalności życia dzięki wysiłkowi fizycznemu.  

Kończąc mój pierwszy półmaraton, nawet nie śniło mi się, że z czasem zdobędę Koronę Półmaratonów Polskich. Dzięki wytrwałości w realizacji projektu, systematyczności działań i determinacji skierowanej na osiągnięcie celu ten projekt został uwieńczony sukcesem. 

Biegi są dla mnie, w zależności od dystansu, na pierwszym miejscu możliwością sprawdzenia własnych możliwości fizycznych jak i psychicznych. W żargonie biegowym posługujemy się terminem “silna głowa”, na drugim wyzwaniem- udział w zawodach jest dla mnie niezwykłą motywacją, posileniem, inspiracją, zastrzykiem energii, a to przekłada się na długie tygodnie realizacji codziennych spraw.  

W życiu kieruję się mottem,” Trzeba z odwagą robić to, co jest życiodajne dla nas”. Nawet jeśli są to rzeczy trudne, wręcz niemożliwe do zrealizowania, ale dają nam niebywałą radość i sprawiają, że mamy satysfakcję z własnych osiągnięć, budują nas nieustannie to warto za nimi podążać. 

Bieganie jest dla mnie czymś więcej niż tylko odskocznią od codziennych obowiązków. Na pewnym etapie stało się moim stylem życia. 
To właśnie z tej aktywności narodził się pomysł na cel, dzięki któremu spełnię swoje marzenie i będę mogła znaleźć motywację do nowego działania. 

​

Cel jest ambitny. Postanowiłam pobiec mój pierwszy maraton w Tromso, Lofoty w Norwegii.  Ideałem byłoby dotarcie tam rowerem. Niestety ta podróż wymagałaby ode mnie miesięcznej nieobecności w życiu domowym, co jest niezwykle trudne przy wychowywaniu dzieci solo. Nie mam wsparcia w postaci drugiego rodzica, który zwyczajnie wziąłby na siebie moje obowiązki. Czy więc uda mi się ten cel rowerowy zrealizować? To wielki znak zapytania. Byłaby to niezaprzeczalnie podróż marzeń.

​

Od dawna pasjonuje mnie Skandynawia oraz region koła polarnego, kultura żyjących tam ludzi, wyjątkowość tych miejsc. Bieg jest na obszarach koła podbiegunowego, chciałabym zobaczyć w jaki sposób wygląda tam życie ludzi. 

​

Do wypełnienia projektu przygotowuję się od 2018r

​

Postęp projektu 

ukończone dystanse półmaratońskie 

Półmaraton Trójmiejski Park Krajobrazowy, Tricity Trail 8 lipca 2018 

Leśny Cross Ukta, 23km bieg trailowy, sierpień 2018 

III Półmaraton Ukiel Olsztyn, Wrzesień 2018 

Półmaraton Trójmiejski Park Krajobrazowy, Tricity Trail 7 lipca 2019 

Projekt Korona Półmaratonów Polski 

Półmaraton Gdynia, 17 marzec 2019 

Półmaraton Warszawa, 31 marzec 2019 

Półmaraton Białystok,  5 maj 2019 

Półmaraton Gniezno, 15 września 2019 

Półmaraton PZU Cracovia,  13 październik 2019  

​

Założenia na rok 2020 

25 styczeń, Zimowy Bieszczadzki ,  23km

20 luty Gorce, 24km Winter Trail

29 luty Gdańsk , 21km Tricity Ultra Track  

15 marzec åhus trailrun , Sweden

29 marzec , mistrzostwa świata półmaraton Gdynia 

18 kwiecień österlen spring trail, Szwecja 32km 

30 maj Rumia , 22km, bieg trailowy (być może nie zdążę przed wyruszeniem)

20-21 czerwiec maraton/półmaraton TROMSO , 42 km

12 lipca Tricity Trail , 21 km  

27 Września , 42 maraton warszawski 

11 Wrzesień Krynica bieg 7 dolin , 35km

​

​